sobota, 11 listopada 2017

♥ od pierwszego spojrzenia...


na początku zachwyciłam się boxem z 35 nowymi kolorami muliny DMC...
jednak po chwili zastanowienia...
 że przecież nowe kolory nie pojawią się tak szybko w schematach...
i nie będę potrzebowała od razu wszystkich nowych odcieni...
postanowiłam w pierwszej kolejności zaopatrzyć się w nową kartę kolorów
co prawda nie zajmuję się projektowaniem schematów
ale mam wcześniejszą kartę wydaną w 2004 roku
i muszę powiedzieć, że naprawdę dość często z niej korzystam...
paleta kolorów tania nie jest  :(
a że ostatnio haftowałam sporo obrazków/metryczek na zamówienie
 to mogłam pozwolić sobie na ten zakup   :)





do kolejnego wydatku tym razem "namówiła" mnie swoim wpisem Edytka 
bardzo lubię wpisy na innych blogach o zakupach i nowościach :)
i tak zupełnie nie planowany zakup już jest u mnie:
 cudowna książka Veronique Enginger 
 "Oiseaux, papillons & petites betes"
piękne wydana i cudownie opracowane schematy - jak zawsze zresztą :)
marzeniem moim jest mieć wszystkie książki tej autorki...












jest i super dodatek:
 kilka reprodukcji obrazków malowanych przez autorkę
(schematy do nich są w książce)




zakupy zrobiłam w sklepie nadodatek.pl i na amazon



czwartek, 9 listopada 2017

marianka...


pamiątka dla małej Marianny...
sam obrazek wykonałam dość dawno temu...
i teraz się przydał...
wystarczyło wyhaftować dane, oprawić i gotowe :) 
(teraz wyhaftowałabym go na lnie)


wiem tyle, że ma to być prezent z okazji chrztu świętego...


dane techniczne:
schemat Vervaco - zakupiony w Hobby Studio
nici i aida dołączone do zestawu
ramka 3D biała 30x30  ICAR




ostatnio jakoś nie mam chęci łapać za igłę...
normalnie nie chce mi się haftować nic...
ostatnie hafty to jak nie na zamówienie, to na prezent z reguły ślubny ...
nic dla siebie, dla samej przyjemności haftowania...
wpadłam za to w malutki "wirek" zakupowy :)
i lubię to fajne uczucie oczekiwania na doręczyciela :))

mało mnie na blogu, ale mimo wszystko pozdrawiam 
wszystkich zaglądających tutaj jeszcze :)





sobota, 9 września 2017

karina & szymon


kolejna pamiątka ślubna na zamówienie...


w październiku mamy dwa wesela...
na razie koniec z haftowaniem na zamówienie....




dane techniczne: 
wzór oczywiście Vervaco
aida oczywiście zamieniona na  biały len
nici dołączone do zestawu
ramka ICAR 30x30



niedziela, 6 sierpnia 2017

25 lat....


zdążyłam wyhaftować pamiątkę
dla znajomych na szczególną dla nich okazję
z tego co wiem - to spodobała się "młodej parze" :)
 dlaczego wybrałam TĄ a nie inną pamiątkę?
 a to dlatego, że Dariusz to hodowca gołębi :) 






dane techniczne:
aidę z zestawu zamieniłam na len Belfast 32ct w kolorze ecru
haftowałam nićmi z zestawu
schemat - lustrzane odbicie oryginału
oprawa: ramka ICAR 3D 30x40 




wtorek, 18 lipca 2017

trochę się działo....


oj długo mnie tu nie było...
czasem w życiu nie układa się tak jakbyśmy chciały...
ale powoli wszystko wraca na właściwe tory.... 
w robótkach nie powiem, bo się troszkę działo,
 pomagały mi one choć trochę zrelaksować się....

a było troszkę ślubnie (Vervaco)
dla Darii i Wojtka :)



metryczkowo - czyli buciki Vervaco x3  :)






 komunijnie też było (Vervaco)...


a i troszkę szyciowo było dla fana VW 

to tyle
P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M



czwartek, 9 marca 2017

szycie po łuku...


wtorkowe warsztaty patchworkowe za mną
a tematem było:
"Szycie po łuku. To tylko wygląda tak strasznie! A efekty są piorunujące"
i muszę przyznać, że rzeczywiście nie było tak strasznie
ale i bardzo łatwo też nie było.....
a tak wyglądają moje pierwsze próby szycia nie po prostej 






szycie po łuku zaliczone  :)





poniedziałek, 6 marca 2017

pikowany pokrowiec...


uszyłam pokrowiec na nożyczki 
i inne drobne przybory do szycia...
pokrowiec mogę zabierać ze sobą m.in. na różne warsztaty
choć niekoniecznie, bo wszystkie potrzebne akcesoria są na warsztatach :)
a najbliższy mój wyjazd już we wtorek  
na warsztaty PATCHWORKOWE z Anią 
Ania właśnie wygrała konkurs zorganizowany z okazji 
urodzin nożyczek Fiskarsa w kategorii Classic 
TU  można obejrzeć wszystkie nagrodzone prace - PIĘKNE!


 tutorial krok po kroku jest  TU



mała rzecz a cieszy :)




P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M



środa, 1 marca 2017

musiałam :)


pod koniec zeszłego roku zakupiłam panel kalendarza adwentowego Dashwood Studio
wtedy za bardzo bałam się go pociąć i zszywać, 
bo z maszyną jeszcze nie dogadywałam się tak jak bym chciała :)
ale wczoraj po dobrych dwóch miesiącach w końcu odważyłam się 
 i w ruch poszedł nóż i w ruch poszła maszyna!
jedynym wytłumaczeniem jest to, że przed świętami będę mogła przecież szyć "coś" innego :)








kalendarz jest całkowicie skończony ale fotki nie ma....
bo jest późny wieczór i ciemno...
 pokażę go bliżej świąt w odpowiedniej scenerii :)
a teraz popatrzę chwilę na niego i schowam głęboko....


ps.  jakby ktoś mi powiedział rok temu, że będę szyła na maszynie
  to chyba a raczej na pewno bym go wyśmiała :)

dobrej nocy